Kolor zielony od lat jest uważany za najmniej twarzowy jeżeli chodzi zarówno o modę damską, jak i męską. Rzeczywiście, być może odcień trawiasty nie pasuje wielu osobom, ze względu na to,że twarz może wyglądać w nim niekorzystnie, ale nie zawsze musi tak być. Po pierwsze warto stosować zieleń nie jako kolor głównego punktu stylizacji, ale jako dodatek lub jedna część garderoby, raczej ta dolna. Ponadto istnieje przecież sporo odcieni koloru zielonego, taki jak limonka, seledyn czy turkus. Z tej gamy każda z pań może wybrać coś dla siebie, tego typu troje kojarzą się z wiosną, ale można je nosić o każdej porze roku. Jak stosować ten kolor w modzie,by przyciągać uwagę stylowym wyglądem?
Zielono mi
W sprzedaży przynajmniej raz na kilka sezonów pojawia się coś zielonego, jeżeli chodzi o damską szafę. Zielona spódnica do czarnej lub białej bluzki wydaje się być dobrym pomysłem, jeżeli połączymy ten zestaw w czarnymi kryjącymi rajstopami. A co powiedzieć o zielonych szpilkach do jeansów. To szaleństwo, ale może się sprawdzić na imprezie czy spotkaniu z przyjaciółmi. Dobrym pomysłem jest też biżuteria z elementami turkusu. Cały czas modna jest też biżuteria hand made, tworzona z tkanin czy filcu lub za pomocą metody soutache. Można ją połączyć z małą czarną sukienką i udać się w takim zestawieniu nawet na przyjęcie. A co powiedzieć o kolorze limonki? W sklepach sieciowych pojawiają się nawet kurtki i płaszcze w tym odcieniu. Wydawać by się mogło, że są to kolory jedynie dla młodych, ale to właśnie ich plus. Dobrze odejmują lat. Trzeba jedynie wziąć pod uwagę to, że w limonkowym płaszczu na pewno będziemy zwracać uwagę przechodniów.