Zmagania ze zbędnymi kilogramami potrafią być bardzo żmudne i trwać całymi latami, nieraz po drodze z niepowodzeniami. Oprócz diety trzeba wprowadzić również ćwiczenia, aby oprócz gubienia kilogramów zarysowały się u nas także mięśnie. Niestety, pewne obszary ciała nie chudną tak szybko, jak byśmy chcieli. Czasem nawet po osiągnięciu wymarzonej wagi okazuje się, że brzuszek czy pupę nadal mamy za dużą. Na szczęście kosmetologia oferuje teraz rozwiązanie dla tego typu problemów. Jest ono bezbolesne i skuteczne pod warunkiem, że zastosuje się je seriami. Chodzi o zabieg, jakim jest endermologia.
Zasysanie i spalanie
Czym jest endermologia? Jest to masaż podciśnieniem za pomocą sterowanej komputerowo głowicy. Składa się ona z dwóch rolek i komory ssącej. Osoba, która chce się podać takiemu zabiegowi i przychodzi do gabinetu kosmetologa i dostaje specjalny kostium, który dokładnie przylega do skóry. Dzięki temu głowica nie ma bezpośredniej styczności z ciałem, natomiast zasysa je i masuje jednocześnie. Zabieg ten niesamowicie stymuluje metabolizm oraz wytwarzanie kolagenu. Sprawia, że znika cellulit i miejscowe złogi tłuszczu. Czasami jest to jedyna metoda, że wyszczuplić ciało miejscowo. Co ciekawe endermologię można stosować także na twarz celem jej odmłodzenia i ujędrnianie. Zabieg trwa około 30 minut i może być połączony z późniejszym masażem klasycznym. Oczywiście nie może być on podstawą odchudzania, ponieważ nie działa w ten sposób i nie został do tego stworzony. Ma to być jedynie wspomaganie i dodatkowa motywacja do trzymania diety i aktywności.